Forum Forum  Strona Główna Forum

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nimfy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Strona Główna -> Artykuły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Śro 21:42, 19 Gru 2007    Temat postu: Nimfy

Nimfa oraz sposoby jej uzycia

Wszyscy uzywamy tej tak bardzo skutecznej przynety, jednym z nielicznych ktory nia gardzil i byl jej przeciwny, jak juz wiemy byl Frederic M. Halford. Bylo to jednak prawie 100 lat temu. Zmarl w 1914 w wieku 70 lat.
Nimfa, owad w roznych fazach swego rozwoju, tez i nimfa nimfie nie jest podobna a jej imitacje wykonane sa calkowicie bez obciazenia, obciazane cienkim drutem jak tez od kilkunastu lat olowiem (chemiczny wzor Pb).

Moim celem jednak, jest przyblizenie sposobu polowu na nimfe z historycznego punktu widzenia.
Jestem przekonany, ze to co napisze wiedza wszyscy, ba, stosuja to w codziennej muszkarskiej praktyce !

Panom Skues, Hewitt i Sawyer (wszyscy Anglicy lowiacy na rzekach o podlozu kredowym) zawdzieczamy trzy rozne sposoby polowu na nimfe, sposoby ktore w zaleznosci od panujacych warunkow jestesmy w stanie zastosowac.
Metody te byly byly wynalezione bardzo dawno, jednak w/w nazwiska kojarza sie z poszczegolnymi sposobami. Gelnelmei Ci byli mistrzami w swojej metodzie, laczyla ich wspolna cecha, uwazne obserwowanie przyrody.
Jest to konieczne, poniewaz wszystkie trzy metody na tym bazuja.
Ciekawe ?
Naturalnie, nimfa „polujemy na upatrzonego” tak samo jak na sucha muche !
Do metody Edwarda R. Hewitta stosujemy sznur plywajacy (DT F) z tonaca koncowka (klasa toniecia zalezna od glebokosci lowiska), nimfy powinny byc „dociazone” celem sprowadzenia ich na glebokosc zerujacych ryb (30-100 cm). Odcinki rzeki o srednim do szybkiego nurtu.
Zalozeniem jest jak najszybciej i jak najglebiej sprowadzic nimfe w okolice dna, rzucamy w poprzek lub nieco z nurtem. Nastepnie natychmiast wykonujemy mending (poprawienie sznura) co pomaga nimfie max. zejscie w kierunku dna. Podczas spywu nimfy podnosimy i opuszczymy szczytowke co powoduje, ze nimfa podnosi sie i opuszcza nasladujac naturalne zachowanie sie pupy.
W zwiazku z tym, ze lowimy z bezposrednim kontaktem, zauwazenie brania nie jest trudne, brania sa agresywne i wyrazne. Aby uniknac zerwania cienkiego troka powinnismy pozostawic odcinek sznura pomiedzy nawijakiem a palcami trzymajacymi sznur (w zaleznosci od upodobania, do 0,5 m).
Metoda ta jest bardzo skuteczna w czasie gdy pupy chruscikow zmierzaja ku powierzchni wody (prad wody podnosi przynete do gory).

Druga metoda.
Z Panem George E. M. Skues (1858-1949) poznalismy sie juz wczesniej, nie mial on latwego zycia z towarzystwem F. Halforda (purysta suchej muchy), jako jeden z pierwszych zaobserwowal, ze......pstragi wiekszosc swego pozywienia pobieraja z pod lustra wody a scislej mowiac z okolicy dna.
Z historycznego punktu widzenia nie mozna nie znac tego nazwiska. Za czasow tego Pana wiekszosc, zeby nie powiedziec wszyscy, stosowali metode suchej muchy lowiac tylko zerujace na powierzchni pstragi.
Skues mial moim zdaniem ulatwione zadanie, poniewaz lezaca na poludniu Anglii „jego” rzeka Itchen prowadzi zimna, bardzo czasta wode, to ulatwialo w znacznej mierze znalezienie zerujacych pstragow.
Skues jest moim zdaniem „Ojcem Chrzestnym” nimfy, on to opracowal pierwsze jej wzory oraz technike jej prowadzenia. Wzory nimf bazowaly na „wychodzacych” nimfach, dzisiaj nazywamy je „Emerger”.
Od czasow przekszkola my muszkarze wiemy, ze pstrag ma apetyt na to, czego jest najwiecej (odwrotnie do kreatury jaka jest czlowiek) i w takich sytuacjach ignoruje totalnie podana sucha muche, zawiazana nawet przez mistrza !
Bierze tuz pod powierzchnia.
Do metody tej nadaje sie DT F sznur trok i przypon (grubosc), w zaleznosci od wielkosci nimfy, jak zawsze, zreszta !
Skues stosowal mozliwie naturalnie i nie obciazone nimfy (i tak sie w owczesnych czasach na krytyke narazil !!), w dniu dzisiejszym przy b. malych nimfach Anglicy stosuja przed nimfa male obciazenie (jezeli jest dozwolone !).
Metoda Skuesa nie rozni sie praktycznie od kanonow suchej muchy, nimfa powinna splywac bez „smuzenia” mozliwie naturalnie jak „sucha”, jak „spent”, w miare koniecznosci powinnismy „menden”.
Przy tej metodzie powinnismy obserwowac okolice stanowiska pstraga i miejsca w ktorym powinna sie znajdowac nimfa (jej praktycznie nie widzimy), branie jest b. delikatne, malo zauwazalne.
Niewielka zmiana stanowiska ryby, otwarta jej paszcza powinna byc skwitowana lekkim zacieciem.
Do metody tej nadaja sie w miare wolno plynace o gladkiej powierzchni odcinki rzeki (mozliwosc obserwacji zachowania ryby).


Jednak najwyzsza „szkola jazdy”, ze pozwole sobie tak nazwac, jest metoda Frank´a Sawer´a.

Tak jak przy metodzie Skues`a decydujacym warunkiem jest klarowna, nie za szybko plynaca o w miare gladkiej powierzchni woda. Caly czas, jak Skues i Sawer nas nauczyl, lowimy na „upatrzonego”.
Sawer jednak nie rzuca w poprzek rzeki, ........ lecz pod prad !!!!
Przy tej metodzie perfekcja rzutu jest nieodzowna , tzw. trick rzuty (moze o tym w przyszlosci) sa bardzo mile widziane i niestety konieczne !
Zabawa w „przerzucanie” (Koledzy wiedza o czym mysle) nie ma tu miejsca.
Sznur DT wydaje sie byc uniwersalny i tutaj, caly sprzet bardzo delikatny # 2-3, max.4 (lekki sznur spada na wode delikatniej, jedwab... marzenie), nimf w zasadzie nie obciazamy (drucik jako przewiazka, naturalnie tak), rzuty nie sa dalekie, gdzies w okolicach 5-6 metrow, naturalnie przed rybe zeby miala czas zobaczyc co i ....JAK plynie. W tej metodzie jestesmy zdani na „dobre OKO” i praktyke, kazda sytuacja pozwalajaca nam ocenic przypuszczalne branie kwitowana jest niezmiernie delikatnym zacieciem, tylko poprzez podniesienia szczytowki wedki, jezeli chybilismy lub chybil pstrag pozwalamy na dalszy dryft nimfy !
Niezapominajmy, ze ryba stoi w naszej bezposredniej odleglosci !
Kto potrafi metode ta opanowac jest juz muszkarskim mistrzem, przy zachowaniu ostroznosci mamy mozliwosc 3-4 rzutow, a ten, ktory osiagnie ok. 50 % zahaczonych ryb moze sie pochwalic, jest dobry, czego wszystkim z okazji zblizajacych sie Swiat Bozego Narodzenia zycze.



Moja dygresja ponizej

Muszkarska spolecznosc procentowo podzielona jest tak jak pokarm ktory pobieraja pstragi ok. 80 % lowi na nimfe pod rozna postacia b. czesto z braku umijetnosci sprowadzenia jej w kierunku dna obciaza hak olowiem, co jest moim zdaniem obejsciem obowiazujacych (polskich) przepisow.

To tylko ok. 10cm. ! A stawia wszystko na przyslowiowej glowie (zaznaczam – moje zdanie).
Przesuniecie obciazenia....., te ok. 10 cm. ktore zrewolucjonizowalo muszkarstwo na swiecie (krotka nimfa - polska nimfa).
W Polsce te 10 cm. pokazalo jak mozna legalnie ominac przepisy. Inne kraje radza sobie z tym problemem inaczej, - albo dopuszcza sie na rzece lub jej odcinku obciazenie (obojetnie gdzie), albo NIE !
Przeciez to takie proste !!



- napietego sznura –

tonkin Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michalm




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemonia - Zagłębie ;-)

PostWysłany: Czw 9:07, 20 Gru 2007    Temat postu:

Ta najwyższa szkoła jest najciekawsza.
Jurek Kowalski opisywał podobną stosowaną na Sanie , różniła się tym, że stosowano bardzo długi przypon i dalekie rzuty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
m_krukierek




Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Czw 23:04, 27 Gru 2007    Temat postu:

ja na nimfe łowie własnie od prąd z długim przyponem i stosując długie rzuty. Oczywiscie na koncu 2 małe nimfetki, teraz tak popularnie zwane pedałkami. Metode tą stosuje głownie na Sanie i Wisłoku oczywiscie przy niskim stanie wody. Jeśli prąd nie jest zbyt szybki, i nauczymy sie delikatnie kłasc wyprostowany ( bardzo wazne ) sznur i przypon to łowienie staje sie naprawde bardzo przyjemne. Na początku mogą zrazac niezliczone bardzo szybkie brania zkwitowane nieskutecznym zacieciem, ale ja juz sobie z tym poradziłem Mruga pozdrawiam ortodoksów suchej i miłośników nimfy Mruga

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Pią 1:07, 28 Gru 2007    Temat postu:

I....taka postawa cieszy ! Smile

tonkin

zyczy - napietego sznura -


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maruś




Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GóRNY śLąSK

PostWysłany: Pią 12:02, 28 Gru 2007    Temat postu:

Na małe nimfki [16-20] łowię od 1996 roku.Sznura na wodzie mam ok.5-10 m,przypon dł.3,5-4 m.Drugi sezon mam muchy z główką wolframową.Metoda i muchy w latach 90-tych były ściśle tajne.Rzucam generalnie pod prąd,ale pod różnymi kątami.Brania następują w różnych fazach prowadzenia.Jeżeli biorą muchę z opadu rzucam całkowicie pod prąd, czekam ok.2-3 sek.robię mending,tak aby muszki drgnęły, czekam 2-3 sek.
Jeżeli nie mam brań w początkowej fazie prowadzenia rzucam pod pewnym kątem,poprawiam,muchy spływają poniżej mnie.Wykorzystuję prądy i zawirowania wody żeby zatopić nimfki.Brania następują w momencie odrywania się much od dna.Spływ much w poprzek nurtu nie jest błędem.Muchy nawet na 18 faszeruję Pb[sorry Tonkin].Uczyłem się na Sanie na obecnym OS.Metodę tą stosuję też na Dunajcu, Sole,CP.Chciałem dodać,że jestem amatorem[z udziału w zawodach wyleczyłem się z 10 lat temu]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
m_krukierek




Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pią 14:20, 28 Gru 2007    Temat postu:

maruś łowie bardzo podobnie, tyle że ja dopiero zachorowałem na zawody....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Pią 14:23, 28 Gru 2007    Temat postu:

Tez nie zle !! W wielu krajach Europy zawody nie sa rozgrywane !

Widze, ze wielu Kolegow utozsamia moja osobe z calkowitym muszkarskim puryzmem (Pb).

Otoz tak wcale nie jest !

Pisalem juz niejednokrotnie, ze nie mam nic przeciw obciazeniu nimf !
Jestem natomiast zdania, ze na niewielkich, plytkich rzekach, ktore posiadaja niewielkie dolki glebsze rynny sluzace schronieniu rybie, jakiekolwiek obciazenie much powinno byc zabronione !


Nie wspominam nawet o stosowaniu spiningu, poniewaz pstrag siedzacy w "dolku" nie bierze blachy z poczucia glodu ! Traktuje ja tylko jako intruza zaklocajacego spokoj !

Wiemy wszyscy, ze nawet ogromny pstrag opuszcza swoja kryjowke wieczorem i na pobliskich plyciznach zeruje, to powinnismy skrupulatnie wykorzystac podajac jemu nieobciazona muche.
Duzego pstraga na plytkiej wodzie mozemy zobaczyc wczesnym rankiem !
Malo jest takich co to praktykuja i ...bardzo dobrze ! Ok!
Jezeli odniesiemy sukces jest on "podwojny" w porownaniu do "spina". Very Happy


- napietego sznura -

tonkin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Strona Główna -> Artykuły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin