Forum

Janusz Kitowski

Zygmunt, Krzysiek teraz kręci muchy na zielonej wyspie i stąd ta zieleń, hehhehe Piwo

Zygmunt

No, teraz wszystko jasne Wink

Krzysztof Kozłowski

Zgadza sie od ponad roku Wesoly

Janusz Kitowski · Wysłany: Czw 14:25, 06 Mar 2008 Temat postu: Następna tubka Krzyśka.

Barwy Irlandii bardziej widoczne, heheheheehe

Zygmunt · Wysłany: Czw 14:21, 13 Mar 2008 Temat postu:

Trochę to nie zagladałem a tu proszę wisi fajna tubka.
Krzysiek, czy ten paw to z premedytacją tak,... troszke z boku? Ja widziałbym go na zwieńczeniu muchy i odpuściłbym sobie czerwoną jeżynke w tym zestawieniu kolorystycznym.

Pozdrawiam Laughing

Krzysztof Kozłowski · Wysłany: Czw 22:06, 13 Mar 2008 Temat postu:

Z tym pawiem to nie tak do końca jest pośrodku morze tak na fotce widac,następna klepne bez czerwonego koguta.
Pozdrawiam z wyspy .
W poniedziałek otwarcie sezonu .

Zygmunt

Dawno tu sie nic nie działo, dla padrieżienia razgawora wstawiam to co dzisiaj popełniłem. Poszedłem na różnorodność kolorystyczną, położyłem na blacie...i pstryknołem Embarassed

[link widoczny dla zalogowanych]

Od góry Green devil, Red butt i muchy na trąconą wodę.

Do czerwca coraz bliżej Jezyk

Pozdrawiam

Zygmunt

The Fire, pozostaje tylko ewent. dołożyc cone head.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

maruś

The Fire, pozostaje tylko ewent. dołożyc cone head. I DZWONIĆ POD 998 Mruga

Krzysztof Kozłowski

Świetna mucha na podobna łowiłem teczaki.Pozdrawiam z wyspy

Zygmunt

Greenlander

[link widoczny dla zalogowanych]

Mucha na czystą wodę w słoneczny dzień.

Krzysztof Kozłowski

Widze ze lubisz Zygmunt duze obfite muchy,łowisz tez na takie ubogie ja ostatnio na takie łowie moze wynika to z braku wody w rzece bardzo opadła .Pozdrawiam

Zygmunt

Witam,
to nie kwestia lubienia, w czerwcu wybieram sie do Norwegii. Poczatek sezonu, należy spodziewadż sie dużej wody a w takiej tylko duża mucha ma szansę być zauważoną i sprowokować do brania. Nie ma co ukrywać, że łatwiej się rzuca muchą mniejszą.
Ponadto mam muchy od dużych tub, poprzez średnie aż po prawie mikro, jak również muchy na hakach podwójnych i pojedynczych.
Wyznaję zasadę, że lepiej mieć kilka wzorów ale w różnych wielkościach, niż wiele różnych tej samej wielkości, stąd wersje na wode dużą, mniejszą, czystą, trąconą. Muchy na słoneczne dni, pochmurne czy noc.
Trochę się rozgadałem... Może kiedyś jeszcze wkleję zdjęcie całości aby zamknąć swą aktywność w tym wątku, tylko czy warto, przestałem powiem szczerze odbierać dobrze to forum, na marginesie chyba nie jestem w tym odczuciu osamotniony.

Pozdrawiam