Forum

[Gość]

Witam kolegów wędkarzy

Chciałbym zadać pytanie kolegom Mosca i Tonkinowi

Widziałem Wasze zdjęcia pstrągów z mojej rodzinnej Szczytnej, z rezerwatu w mieście itp. Zdjęcia z odcinka Szczytna - Polanica Zdr. są super.

Chciałbym Was zapytać, jak wygląda u Was koledzy ochrona rzek. Jak to wygląda u nas podczas Akcji Troć, to już pewnie wiecie. Wychowałem się w Szczytnej, często razem z dziadkiem obserwowaliśmy pstrągi na moście na ulicy Leśnej, czy na Wolności obok komisariatu Policji. Nigdy jednak nie widziałem tam straży rybackiej. Ucząc się w Polanicy Zdroju w tamtejszej RST, nie raz chodziłem do Szczytnej piechotą. Widziałem też mało wędkarzy. Sam nigdy na rzekach Kotliny Kłodzkiej nie łapałem. Poławiałem kiedyś z dziadkiem ryby na stawie Bukowa w Szczytnej, który teraz wygląda już zupełnie inaczej jak kiedyś... Jeśli chodzi o Szczytną to wiem że jest to rezerwat, ale poza miastem chyba już nie.
W miejscowości za Kłodziem Jaszkowa Dolina mój wujek ma wydzierżawiony staw. (staw to za dużo powiedziane - stawik ) Jadąc tam jedzie się wzdłuż jakiejś rzeczki, nazwy nie znam. Wiem tylko, że rzeka ciągnie się przez całą długość wioski. Będąc na wakacjach jadąc nad staw widziałem jak kłusują miejscowi mieszkańcy. Stać ze spinningiem na moście... Wujek zadzwonił na Policję, ale czy przyjechali? Nie wiem jakie tam macie koledzy uzgodnienia.

Pozdrawiam serdecznie kolegów z tego Forum
Marcin Kubica
Admin PZW Siemirowice

[Ruki]

Konichiwa

[Grzes D.]

Witamy !!! Milego pisania.

[panther]

WITAM!!!!

[Darek]

Pozdrawiam serdecznie i witam!

[Gość]

Witam Cię Marcinie gorąco!
Wasze zdjęcia obiegły całą Polskę i nie tylko! Wielkie gratulacje!
W Szczytnej, Potoku Kamiennego pilnuje starszy pan z pistoletem, wszyscy się go boją i efekty widać na zdjęciach. To znajomy Twojego Dziadka. Byli u mnie dzisiaj na zakupach (w firmie, w której pracuję), pokazywałem im zdjęcia. Na Bystrzycy Dusznickiej miedzy Polanicą, a Szczytną nie ma już niestety takich widoków. Ja obserwowałem tarło pstrąga w tym roku, kilka gniazd, między Szczytną, a Dusznikami. Niestety bez aparatu (poprawię się, obiecuję). Tarło pod Komisariatem w Szczytnej, to normalne zjawisko, nikogo nie dziwi. W tym roku uświadamiałem kilku chłopaków, którzy rzucali kulkami śniegu w pstrągi podczas "zalotów". To moim zdaniem bardzo ważny temat- uświadamianie młodzieży. To od nich zależeć będzie w przyszłości stan naszych rzek. A od nas zależy, czy pójdą drogą obrońców przyrody, czy też ścieżką kłusowników.
Potok Jaszkówka, płynący przez Jaszkową Górną i Dolną, to matecznik. Odławiany co dwa lata przez PZW Kłodzko i zarybiany wylęgiem i palczakiem.Ja uczestniczę w tych pracach czynnie, aczkolwiek mam mieszane uczucia, co do skuteczności tychże zabiegów. Wylęg pochodzi od tarlaków nie związanych z dorzeczem Nysy Kłodzkiej, i choć przyrosty w Jaszkówce są imponujące (w planach coroczne odłowy), to powraca na tarło znikomy odsetek pstrągów. Niestety kłusownictwo w Jaszkowej kwitnie. Jako anegdotę, powiem, że podczas odłowów, miejscowi wezwali na nas wędkarzy Policję, broniąc "swoich" pstrągów.
Ależ się rozpisałem, witam Cię Marcinie jeszcze raz i pozdrawiam Ciebie i trocie.
Mosca

[Tomek]

Witam Serdecznie !!!

[Maciek.Ś]

Witam.................................. ............................................!

[Gość]

Dziekuję za nakreślenie sytuacji. Chyba wiem jaki Pan pilnuje tamtejszej rzeki

Pozdrawiam serdecznie i być może do zobaczenia nad wodą, jak tylko Wałbrzych oficjalnie przystąpi do Strefy I.