Forum

tonkin

Witam!

A jestem w dalszym ciagu zakochany w Kotlinie Klodzkiej na terenie ktorej przezylem prawie 40 lat, gdzie poznalem tajniki muchowania i wiele innych rzeczy. To chyby dozgonna milosc. Embarassed

Jak sie madrze wybierze kwatere to na wszystkie rzeki ktore ponizej wymienie nie bedzie dalej jak 30 km.

Zaczne od najwiekszej rzeki Nysy Klodzkiej gdzie mozna muchowac do Barda Sl. i "Ciut" nizej.

Nastepna rzeka jest Biala Ladecka z doplywem Morawka /najpiekniejsza, niestety to przeszlosc/, przed 30-tu laty przepiekna rzeka zdewastowana jednak poprzez "Meliorantow". Ale i tutaj mozna znalezc jeszcze dobre miejsca.

Orlica, rzeka graniczna bioraca swoj poczatek na zielenieckich mokradlach.
Niewielka ta rzeka pozostawiona sama sobie /praktycznie bez zarybien/ potrzebny czas na jej poznanie ok. trzech tygodni intensywnego muchowania.
W pazdzierniku bylem tam z synem oraz z jednym Kolega z FFF, byl tylko dwa dni. Zakochal sie od pierszego wejrzenia w rzece i okolicy.
Przed paru dniami otrzymalem od niego maila : kupil duzy teren.
W planie budowa stadniny koni i jak przystalo na wedkarza z krwi i kosci stanica muszkarska.

Jest jeszcze kilka malych przepieknych rzeczek ktore wymienie jednym tchem sa to; Bystrzyca Dusznicka, Bystrzyca Zieleniecka, Scinawka.

Trojmorski Wierch lezacy w Kotlinie Klodzkiej jak sama nazwa wskazuje jest miejscem z ktorego biora poczatek strunienie wpadajace do trzech morz. Sa to Baltyk, Morze Polnocne i Morze Czarne.

Pytanie za przyslowiowy "Browar" jakie to rzeki

Niestety nie dysponuje w chwili obecnej nadmiarem czasu zeby szerzej opisac uroki Ziemi Klodzkiej ale moze kiedys..
Pod warunkiem, ze zechcecie moje wypociny czytac. Wink

Na wszystkich rzekach kwitnie klusownictwo. Twisted Evil

Ostatnio doszly mnie sluchy zaznaczam informacja przeze mnie osobiscie nie sprawdzona. Nie wymieniam nazwisk.
Na Bialej Ladeckiej w miejscowosci Ladek Zdr. siecia wylowili 50 kg. pstraga na tarle /osoby dobrze postawione w hierarchi spolecznej/ zostali zlapani przez zawodowa straz.
Wypadek drugi na stawach PZW tez siecia wylapali karpie. Klusownicy zlapani. Samochody ulegly przepadkowi poniewaz uznano je jako srodek pozwalajacy, umozliwiajacy klusownictwo.
Zaczelem starania o wycinki z gazety i inne informacje dotyczace tych wydarzen. Regionalna prasa opublikowala te dwa skandaliczne przypadki. Twisted Evil

tonkin

michalm

tonkin

Michalm ten BROWAR to nas i tak nie omininie, tylko nie wiem jeszcze kiedy. Co o tym myslisz ?

Jak Zieleniec byl "lysy" zostawala polnocna strona Snieznika ( jak sie nie myle 1.475 m.n.p.m.), byla tam piekna lata sniegu, jezdzilo sie w podkoszulku, a czasem dla "jaj" w slipach. /Firn/
W maju w czasach jak podlegalismy "obowiazkowi" nauczania na przystanku PKS-u ludzie pytali, a wy gdzie z tymi nartami, odpowiedz byla jednoznaczna - do P. fotografa, i jechalismy do Miedzygorza.

tonkin

tam razem posluze sie Grzesia podpisem

polamania (kosci i tradycjonalnie)

tonkin

Gość

Kotlina Kłodzka nie szczyci się tylko położeniem na mapie(góry) ale także pięknymi rzeczkami.

Źródło rzeki Białej Lądeckiej

Biała Lądecka w Bielicach.

Osobiście nie łapałem na tych rzeczkach ale na wiosnę o ile to aktualne Tonkin zaproponował wspólną wyprawę.

Gość

No toś przyjacielu mnie połechtał konkretnie tymi zdjęciami!Białka Lądecka to moja druga "ukochana"w Kotlinie Kłodzkiej,zwłaszcza powyżej Stronia.Od miejsca pokazanego na pierwszym zdjęciu do źródeł jest jeszcze spory kawał drogi.Niestety od ok. trzech lat odcinek pow. wodospadu w Bielicach jest zamknięty dla wędkarzy;to wielka szkoda,bo w tym ciurku trafiałem dzikusy (na suchara oczywiście)pon. 30cm.To kolosy,zważywszy,że strumyk można prawie przeskoczyć.Teraz jest dostępny tylko dla miejscowych...
Drugie zdjęcie,piękne!!!Ach puszczasz teraz takie fotki,gdy śnieg za oknem,serce mi ściska!Tam króluje duża sucha mucha od maja do sierpnia.Wczesna wiosna,to małe ubogie sreamerki.Może tam rozpocznę sezon?Zobaczymy?
Niemniej,to bardzo wymagający teren,całkiem inny od np.Nysy w Bardo.Mucha musi "usiąść"z dokładnością do centymetra wśród nurtów i wody przelewającej się przez kamienie,a pstrągi(na żadnej innej rzece tego nie spotkałem)potrafią wyjść do muchy jak lipień,pooglądać,i zawrócić.Potrafią zbierać z powierzchni lub tuż pod, i ignorować całkowicie całe pudełko delikatnie prezentowane.
Trzy lata wstecz,w Gierałtowie,w maju łowiłem na suchą jęteczkę #14 gdy nagle zaczął sypać śnieg,wokoło zrobiło się biało,a maleństwa wychodziły z wody,ach,że ja nie miałem aparatu...
Pozdrawiam gorąco Mosca

Gość

Sam sobie Tymi zdjęciami narobiłem smaka. Dotychczas moim miejscem na rybki była Nysa Kłodzka w Moim Miasteczku. Jeszcze nie zdołałem sobie wyrobić prawka i nie zaszczyciłem jeszcze odwiedzić tej to wspaniałej rzeczki. Także z relacji znajomych którzy łowią na spinning doradzali rzeczkę w Ścinawce. Można dojechać Autobusem czy też pociągiem lecz wiadomo, że samochodem można dojechać tam gdzie się chce a również ułatwia przeczesanie rzeczki.

Pozdrawiam Wesoly

Gość

Ja mieszkam obecnie 200m od rzeki Ścinawki,
polecam,choć sam rzadko odwiedzam tą rzeczkę.
Tak jak piszesz,ona bardziej "lubi" spining,a ja tylko
mucha.Jeździłem kiedyś aż pod Tłumaczów,ładna woda.
Ale niestety cały bieg wśród domów,pozagradzany
dostęp do wody,psy luzem i niemili miejscowi,pilnujący
"swoich"pstrągów.Ale woda piękna!

Gość

Będę musiał się przejechać i poobserwować tą rzeczkę. A czy się skusze na wędkowanie to się jeszcze okaże. Wole nie igrać z ogniem więc nie będę zadzierał z ludzmi.

Darek

Gość

Nic więcej dodać, nic ująć hehe:D

Gość

Darku przyjedź!!!Tonkin ma gdzieś kilka fotek z Białki w Gierałtowie w czerwcu ub.roku,Muszę go zmolestować,żeby puścił.
pozdrawiam Mosca