Forum Forum  Strona Główna Forum

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

To teraz może coś o kołowrotkach

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Strona Główna -> Sprzet
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Herman




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Pon 22:47, 29 Sty 2007    Temat postu: To teraz może coś o kołowrotkach

Cześć Wesoly
Chciałbym poruszyć temat kołowrotków muchowych.
Temat pewnie trochę kontrowersyjny, a to z tego względu, że dla części muszkarzy (często znakomitych!) rodzaj, firma itp. szczegóły nie są istotne. Dla mnie też nie aż tak bardzo. Jednak chętnie czytam o dobrym sprzęcie Wesoly A więc które kołowrotki (firmy i konkretne modele) są najlepsze do takiego łowienia jak nasze (pstrągi i lipienie)? Które kołowrotki są uznawane za najbardziej "klasowe"? I dlaczego właśnie Hardy Wesoly ? Sytuację na naszym , polskim podwórku trochę już poznałem. Przyznam, że bardzo interesuje jak jest za naszą zachodnią granicą, jaki sprzęt preferują wędkarze w Niemczech jak też w innych krajach zachodnich.
Sorry chłopaki za ten drażliwy temat ale skoro rozmawiamy o klejonkach... do klejonki nie można przykręcić byle czego ... tak myślę Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 23:10, 29 Sty 2007    Temat postu:

Tonkin z pewnością udzieli konkretnej odpowiedzi a kto wie... może zaszczyci nas kolejnym artykułem na temat kołowrotków.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grzes D.




Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pon 23:20, 29 Sty 2007    Temat postu:

Jeden z naszych forumowych kolegow robi wlasnorecznie od podstaw kolowrotki. Niezle by to mozna bylo spasowac. Moze ktos zacznie plesc sznury i jestesmy samowystarczalni Wink
DIR pokaz te swoje cudeńka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 23:24, 29 Sty 2007    Temat postu:

Hehe.. może dla kolegów z Forum była by niższa cena:D
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Darek




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 9:07, 30 Sty 2007    Temat postu:

Używanie klejonki zobowiązuje do zachowania zgodnego z tradycją. Przyznam szczerze, że klejonka kojarzy mi się z suchą muszką, odpowiednim ubiorem, ale i z "właściwym" kołowrotkiem, który musi nawiązywać swym wyglądem, brzmieniem do tradycji...

Sam jestem niezmiernie ciekaw wzorów wykonywanych przez DIR'a... Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dir33




Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podlasie, obecnie Dania

PostWysłany: Wto 9:15, 30 Sty 2007    Temat postu:

Jestem teraz w pracy, a tu jest link do kołowrotków i imadeł. Potem coś skrobnę na ten temat. Wesoly
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 12:02, 30 Sty 2007    Temat postu:

Coś o kołowrotkach

Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 22:13, 30 Sty 2007    Temat postu:

Darku, ja używam klejoneczki na co dzień.Jak tylko się da, to sucha obowiązkowo!(w czwartek 1. lutego raczej suchej nie będzie, niestety).Tylko co uważasz za odpowiedni strój? Czy coś w tym temacie?:

http://www.flygrzes.fora.pl/viewtopic.php?t=253&highlight=halford

Mam gdzieś wspaniały artykuł na temat kołowrotków Hardy(sam używam), ukazał się przed laty na łamach "Fliegenfishen". Jak oni pracują nad wydawanym przez ten sprzęt dźwiękiem....!!!

Dir33,na zdjęciach przepięknie to wygląda!!! Ja bardzo cenię sobie fachowe rękodzieło (Tonkin pisał już o masowej produkcji), więc dlaczego dopiero teraz się o tym dowiaduję! Może zbyt mało czytam. Chciałbym koniecznie dowiedzieć się czegoś więcej, zobaczyć w środku. Czy jest możliwość wykonania maleństwa #1-2, z hamulcem jak w Hardy Marquis na zamówienie? Mam jeszcze mnóstwo pytań. Jeśli mógłbyś napisać cos więcej, może być na priv. Bardzo dziękuję.
Panowie, trzeba wspierać rękodzieło, żeby nie zaginęło w zalewie masowej produkcji z dalekiego wschodu. To są perełki, prawdziwe dzieła sztuki, w które wytwórca włożył swoje serce!
Pozdrawiam Mosca

Ps. Dir33, czekam z niecierpliwością.[/url]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Śro 3:02, 31 Sty 2007    Temat postu:

Hallo !

Bardzo ciekawe nawijaki, szkoda tylko, ze z zalozenia Kol. Dir33 wykonal je w # 8 i powyzej. Waga ponad 200 g z pewnoscia bardzo dobrze wywazy wedzisko.
W zwiazku z tym, ze jestem technikiem ze znajomoscia CAD, CNC stwieddzic moge, ze przy dostepie do odpowiedniej obrabiarki (tokarki i frezarki CNC) nie powinno sprawiac najmniejszych trudnosci wykonanie nawijaka # 0-3 o wadze oscylujacej w granicach 100 - 120 g.
Warunkiem jest uzycie odpowiedniego materialu (stosowany w lotnictwie stop aluminium ktore w koncowym procesie nalezy oksydowac, alu rdzewieje szybciej niz stal).

Odnosnie nawijakow Firmy Hardy ktore posiadaja niepowtarzalny glos terkotki; nikomu na swiecie nie udalo sie do tej pory glosu tego podrobic.
Najlzejszy Hardy wazy 78 gramm.

Nawijakiem na cale zycie moze byc wyrob firmy Abel. Wiekszosc z nich posiada hamulec z tarczka z korka - niezawodny.
Abel mozna zamowic ze specjalnym polakierowaniem gdzie doplata wynosi 130-210 €; w zaleznosci od modelu. Shocked

Najbardziej pasujacym nawijakiem do wedki klejonej sa wyroby P. Nilsona (Szwecja). Dla zainteresowanych podaje link.

[link widoczny dla zalogowanych]

- zycze napietego sznura - Wink

tonkin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Herman




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Śro 21:51, 31 Sty 2007    Temat postu:

Witam.
Znalazłem ciekawą stronę z kołowrotkami. O większości z marek oczywiście nie słyszalem nawet Wesoly Niektóre są bardzo ładne.

[link widoczny dla zalogowanych]

i jeszcze jedna

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Śro 22:25, 31 Sty 2007    Temat postu:

Herman to super stronki jest w czym wybrac jest nawijak Herman Paul i Mosca. Hej Wy nie macie tam cichych udzialow ? Idea

tonkin

ps. ale ceny Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Herman




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Śro 22:41, 31 Sty 2007    Temat postu:

No dobra, wydało się. Jestem właścicielem tej fabryczki (Hermann i s-ka) Wesoly
Na tych stronkach jest wiele pięknego sprzętu. Przy tych kołowrotkach te spotykane na półkach sklepów wygladają jak ... , brakuje mi słowa, nie za bardzo wyglądają Wesoly A te są piękne niektóre. Bardzo . Tyle wzorów, modeli. Widać w nich pasję twórców i widać, że kołowrotek jednak wiele znaczy we współczesnym wędkarstwie muchowym. Najbardziej podobają mi się te kołowrotki w stylu retro a taką zakrzywiona korbką, jak Nilsson i inne jemu podobne. Myślałem, że robi je tylko Hardy (Cascapedia) i Loop, a tu proszę, jest wiele innych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Czw 0:11, 01 Lut 2007    Temat postu:

I one wlasnie pasuja do klejonek, nie pasuja zdecydowanie do nowoczesnych muchowek, prawda ?
Ja wyznaje pewna zasade: kto tanio kupuje ten kupuje dwa razy. Moim zdaniem poczekac dozbierac dudkow kupic cos co bedzie sluzyc wiele lat, do takich rzeczy czlowiek sie przyzwyczaja, zespala z tym sprzetem i nocne lowienie troci na Baltyku nie stanowi problemu, pod warunkiem zastosowania jednej muchi !

- zycze napietego sznura -

tonkin Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Herman




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Czw 19:45, 01 Lut 2007    Temat postu:

Rzeczywiście taki kołowrotek Nilsona wygladałby zbyt "retro" z kijkiem np Sage (z całym szacunkiem dla Sage). Przy klejonce wygląda bardzo dobrze. Niestety oglądam takie zestawy tylko na zdjęciach Confused Przy kołowrotkach jest jeszcze kwestia czy posiada on terkotkę czy ma cichy hamulec. Do terkotki trzeba się chyba przyzwyczaić. Chyba wolę cichą pracę mechanizmu hamulca. Chociaż czasem korzystam i z takiego z terkotką (Hardy Bougle) , można się przyzwyczaić choć nad rzeką, jeśli łowię "intensywnie", nie jest juz tak cicho Wesoly .
Baaardzo mi się podobają te kołowrotki w stylu retro, zaczynają mi się śnić po nocach Wesoly Zastanawiam się tylko, który Nilson bardziej mi się podoba- ten z wykończeniem tytanowym, ten z polerowanego aluminium czy ten z brązu Rolling Eyes Wesoly
Tonkin, też się zgadzam z tą zasadą- co drogie to tanie, i odwrotnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dir33




Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podlasie, obecnie Dania

PostWysłany: Sob 14:36, 03 Lut 2007    Temat postu:

No dobra przyznam się. Kołowrotki robione były na manualnych obrabiarkach. Nie mam dostępu do maszyn CNC. Sam pomysł był w głowie już od dawna. Dopiero po obejrzeniu kilku kręciołów Scierry postanowiłem trochę skopiować. Czasu nie pochłonęły, a i czas w pracy szybko mi zleciał. Te widoczne na stronie Szczurka ważą podobnie jak Scierra XDA 220 gr , są pancerne i trwałe(uzywam 3-ci sezon). Natomiast te na zdjeciu poniżej ważą mniej. Ten srebrny mojej roboty do linki 4-5 waży 115 gr i frezowana na CNC szpula do kręcioła #10 Scierry EDP ( super sprzęt). A dlaczego nazwałem je Harius ? (nie wiem) podoba mi sie nazwa ruskojezyczna lipienia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jedyną nowością jak ktoś już zauważył, to pokrętło hamulca jest ze strony pokrętła szpuli. Mam zamiar to wykorzystać w przyszłości, ale to będzie przydatne chyba tylko w dużych kołowrotkach. Na pytania chętnie odpowiem. Wesoly A teraz idę pobiegać na nartach Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grzes D.




Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Sob 15:01, 03 Lut 2007    Temat postu:

Fajniutka ta 5 zwlaszcza ze ma Hamulec po stronie korbki a to pomaga...
Oczywiscie pominalem walory estetyczne.... Wrzuc duze zdjecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Pon 4:17, 05 Lut 2007    Temat postu:

115 gram # 4-5 - jestem pelen uznania, to jest b. dobry wynik Uwaga
Mysle, ze #1-3 zejdzie ponizej 100 gram.

Zapytowywuje : jest ten sprzet do osiagniecia czy tylko do poogladania?
Jakie rozwiazanie hamulca ? Terkotka przy nizszych klasach ?

tonkin Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dir33




Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podlasie, obecnie Dania

PostWysłany: Pon 8:57, 05 Lut 2007    Temat postu:

Hamulec jest traczowy z brązu, na to nakładka z teflonu. Wszystko (włącznie z łożyskami 2 szt) jest kwasoodporne. Treszczotki nie ma. Do tej pory jedynie udało mi się znaleźć wszystko potzrebne z "kwasówki", ale oprócz sprężynek. Dlatego na razie brak. A mam już rozwiązanie na takie rasowe "cykcykcyk"' lub "chrchrchr" w terkotaniu kręcioła. Napewno nie będzie to typowe "tratatatatata", jak to jest w niektórych kręciołach Wesoly .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Wto 0:45, 06 Lut 2007    Temat postu:

Usilnie prosze, o odpowiedz na postawione przeze mnie pytanie w moim poscie dotyczace osiagniecia czy tez poogladania tylko tego nawijaka.

Moze to byc info na priv. jak uwazasz !

- zycze napietego sznura -

tonkin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dir33




Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podlasie, obecnie Dania

PostWysłany: Wto 8:27, 06 Lut 2007    Temat postu:

Odpowiadam. Zrobiłem dla własnych potrzeb. Nie miałem chęci sprzedawać. Jak to się mówi "skórka nie warta wyprawki" Jedynie pozostały mi kołowrotki #6-8, potem doszedłem do wniosku że nie warto sprzedawać? Janusz jeżeli usilnie potrzebujesz to mogę wyporzyczyć na jakiś czas(nawet na cały sezon). Nie mam na ich żadnych projektów, ani rysunków(tylko w głowie). Wszystko robiłem po cichu przed szefem Wesoly
Kiedys zrobiłem kosztorys to wyszło mi ok 380-400zł kołowrotek z dwiema szpulami. A wiem, że ktoś równierz robi we Wrocławiu, ale kontakt z tyn Panem mi się urwał, może tu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dir33




Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podlasie, obecnie Dania

PostWysłany: Wto 8:35, 06 Lut 2007    Temat postu:

A dlaczego wypożyczyć?
Bo im więcej ludzi , tym więcej pomysłów na zmiany .
Mam taki jeden zapasowy, który jak pojechał rok temu na łososie, to dopiero wrócił i to cały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Wto 15:38, 06 Lut 2007    Temat postu:

dir33 !
Dziekuje za odpowiedz ktora usatysfakcjonowala mnie w pelni !
Nie bylem jeszcze na [link widoczny dla zalogowanych] mysle jednak, ze powinnismy wybrac jedno forum, poniewaz uwazam za sluszne utrzymac kontakt z Toba.

Proponuje forum Grzesia ! Posiadam ograniczony czas !

Rzemioslo ktore tak nas pasjonuje, wymaga myslenia.....(patrz nazwa forum).

Chetnie wzialbym do reki Twoj nawijak #3-4... jak to zrobic ??
Pomimo mojego wieku posiadam wiele ideii o ktorych na razie nie bede wspominal.

Nadmienie tylko, ze rzemioslu nie mozna pozwolic umrzec i proponuje oficjalnie wymiane naszych "osiagniec" na niwie tegoz skromnego dzialu gospodarki.

Rzemioslo przynosi miejsca do pracy czego w dzisiejszych czasach nie wolno zapomniec !

Znam ludzi ktorzy pomimo ogromnej konkurencji jaka ma miejsce na Zachodzie Europy z dzialu tego stworzyli zrodlo swego utrzymania. Gra wiec warta jest przyslowiowej "swieczki".

Klolego dir33 proponuje co nastepuje; Ty probujesz moja klejonke, ja probuje Twoj nawijak Uwaga Idea
A z korzysci wynikajacych z tego przedsiewziecia skorzystaja nasi Koledzy, niektorzy z nich juz przebieraja nogami, trzymajac w rece sprzet jednostkowej produkcji, niepowtarzalny jak "Masowa produkcja z "dzikiego Wschodu" i to za godziwa cene ! Idea

Jezeli sie dogadamy, pomyslimy jak zorganizowac to przedsiewziecie logistycznie.

Jak ma sie sprawa ze skuwkami ?
Privat kontakt wciaz aktualny !

-zycze napietego sznura- Wink Wink Wink

tonkin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Strona Główna -> Sprzet Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin