Forum Forum  Strona Główna Forum

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Linka WF czy DT

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Strona Główna -> Sprzet
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Herman




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Nie 11:57, 04 Mar 2007    Temat postu: Linka WF czy DT

WF czy DT? Jakich używacie? Mam wrażenie, że coraz mniej osób używa linek typu DT, ja zresztą też Wesoly Jednak mam ochotę wypróbować DT. Kiedys taką miałem i powiem, że jak trzeba było to dalo się nią rzucić bardzo daleko. Na krótkich dystansach chyba linka WF lepiej ładuje kij. Chyba znowu wrócę do DT żeby to sprawdzić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Nie 14:52, 04 Mar 2007    Temat postu:

Na malych, zakrzaczonych, Twoich "ciurkach" to tylko DT, dodatkowy "handycap" to mozliwosc uzycia sznura z dwoch stron !
Koszta !
WF-em rzucasz jedna strona, ale za to o wiele dalej i jak uszkodzisz sznur to jest on do wymiany !

-zycze napietego DT- Wink

tonkin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kuba Chruszczewski




Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myślenice

PostWysłany: Nie 15:07, 04 Mar 2007    Temat postu:

Tonkin, rozwiń z łaski swojej:

tonkin napisał:
Na malych, zakrzaczonych, Twoich "ciurkach" to tylko DT,

tonkin

Moje doświadczenie mówi mi że na małych, zakrzaczonych ciurkach i siurkach czasami - nawet często - pojawia się konieczność krótkiego rzutu .Więc w takiej sytuacji chyba jednak WF, bo lepiej ładuje kij przy krótszej lince... Ponieważ dość często jedynym możliwym rzutem jest "rolmops" ( coś mi się dzisiaj wszystko z zagrychą kojarzy Wink ), to sugerowałbym zastosowanie WF-ki o co najmniej jeden stopień cięższej, niż wynikałoby to z klasy kija. Takim zestawem dużo łatwiej podać celnie w trudnych warunkach. Oczywiście tylko rolowanym na krótki dystans,
mowy nie ma o normalnych, długich rzutach znad głowy, przy takim zestawie grozi to złamaniem wędziska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Herman




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Nie 15:39, 04 Mar 2007    Temat postu:

A ja mam pytanie jeszcze o linkach, ale jedwabnych... Czy profil sznura jedwabnego wybieramy sobie tak ja w przypadku sznurów PVC, czy jednak któryś z nich, np. DT, jest odpowiedniejszy dla linki jedwabnej?
I jeszcze jedno pytanie- co myślicie o linkach Cortlanda Sylk? To są sznury imitujące właściwości linek jedwabnych, ciekawe jak to wygląda w praktyce?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 22:51, 04 Mar 2007    Temat postu:

Drogi Kubo, z Twoim doświadczeniem nie sposób mi się spierać. Wyrażę jednak swoje zdanie, niestety zgoła odmienne od Twojego, a w swej treści odzwierciedlające zdanie Tonkina.
Ja łowię głównie na małych rzeczkach. Od dwóch lat przeszedłem całkowicie na sznury DT, ze względów stricte ekonomicznych. Dziś dostępnych jest tak wiele sznurów, że WF i WF, to nie to samo! Kształt głowicy rzutowej, jej umiejscowienie, itp., itd. Jednak wydaje mi się, że klasyczny sznur WF pokazuje swe możliwości dopiero wtedy, gdy cała głowica opuści wędkę. Pozostaje wtedy cylindryczny odcinek w kontakcie z kijem i leci to to, poezja!
Na dystansie 3 - 10 m. , nie zauważyłem istotnej różnicy pomiędzy DT i WF.
Przy tak krótkim dystansie głowica sznura WF i tak pozostaje na kołowrotku, a rzucamy jego koniczną końcówką, podobną jak w sznurze DT. To wszystko dotyczy oczywiście klasycznych sznurów, dziś są dostępne takie "cudeńka", że głowa boli!
Nie bardzo rozumiem pytanie o sznury jedwabne?!
Jeśli chodzi o imitację sznura jedwabnego, z całym szacunkiem dla Cortlanda, czy syntetyczna skóra, to skóra???
Pozdrawiam Mosca
Ps. Ja stosuję na bardzo krótkich dystansach, w szczególności na suchą, sznur #6, do wędki #3-4, ale jak Kuba napisał, broń boże dalej, niż kilka metrów rzutu!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michalm




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemonia - Zagłębie ;-)

PostWysłany: Nie 23:25, 04 Mar 2007    Temat postu:

Przypomniało mi się zdanie J. Kowalskiego zachęcającego do używania DT: "czy ktoś amnestionował ryby, które są bliżej niż 10 metrów od wędkarza?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 0:07, 05 Mar 2007    Temat postu:

Drogi Michale! Myślę, że nie można porównać łowienia pstrągów w strumieniu, szerokości Twojej, zapewne ukochanej, wędki, na suchą muchę z czesaniem dna rzeki ołowiem. To nie lada kunszt, podać w takich warunkach rybie ponętę, by obdarzonej nadzwyczaj bystrym wzrokiem nie spłoszyć w krystalicznie czystej wodzie.
Pamiętam jak niedawno, organizator zawodów, bodajże "lipień Popradu" (mogę się mylić - wybaczcie!), chciał wprowadzić wędkowanie tylko na JEDNĄ muchę! Spotkało się to wówczas z ogromnym larum w środowisku zawodników przybyłych na owe zawody. Pisano o głosach: " Co to będzie!? Jak łowić!?". Nie wiem jak ta historia potoczyła się dalej. Mam jednak nadzieję , że dyskusja na łamach tego forum pozwoli nam (zwolennikom suchej i nimfy) ukazać wady każdej z metod, jak i zalety. Będziemy gadać, gadać, gadać... o łowieniu na muchę, a to temat rzeka, i , nie wiem jak Ty, Michale, ja mogę w tym temacie, bez końca.... gadać.
Pozdrawiam Mosca
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Pon 0:31, 05 Mar 2007    Temat postu:

Do Kuby !

Mosca mnie uprzedzil i odpowiedzial, niemniej dodam, ze masz racje z doborem sznura wyzszej klasy na krotkich odcinkach ! Wydaje mnie sie, ze w moim artykule ujelem tez ten temat.


Do wszystkich Kolegow, chetnie dowiedzialbym sie nazwiska tego Pana ktory dal propozycje polowu na zawodach tylko przy uzyciu jednej muchy. Obligatoryjne pivko !

Mosca odpisujac, nie dodal bardzo istotnej charakteryzujacej nas cechy, mianowicie my zakladamy zawsze tylko jedna sztuczna muche czy tez nimfe, stremera bardzo rzadko. Olow zastepujemy eleganckim drutem a´la Charles Ritz !
Naszym podopiecznym zaserwowane przez nas "danie" smakuje wysmienicie. Zobaczcie na forum u Wilka mojego lipienia !

tonkin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 0:41, 05 Mar 2007    Temat postu:

Tym lipieniem, prawdziwie dzikim, to mi dołożyłeś. W myśl odwiecznej rywalizacji samców, czuję się pokonany. Ale to żadna ujma; wręcz przeciwnie, cieszę się z danej mi lekcji; zostać prześcigniętym przez takiego muszkarza! Oj, muszę się jeszcze dużo uczyć... Ale przyznaj, choć odrobinę mojej zasługi, to ja Cię na niego naprowadziłem.
Pozdrawiam Mosca
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Pon 0:41, 05 Mar 2007    Temat postu:

Do Kol. Hermana !

Jebwab stosujemy przy takich samych kryteriach jak PCV.
Roznica ceny pomiedzy WF a DT 20 €, WF drozszy.

Ale, moj mily KOLEGO na te ciurki co opisujesz idealny jest cylindryczny jedwab 70 €. Tyle tylko, ze jest zielony, malo widoczny ! Dla niewprawnych z malym stazem muszkarzy moze byc ten kolor pewnym utrudnieniem , ale jak wiadomo trening czyni mistrza !
ps. za dobre PCV trzeba zaplacic ca. 80 € i starcza na 2-3 sezony.

-zycze napietego...jedwabnego sznura-

tonkin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Pon 0:51, 05 Mar 2007    Temat postu:

MOSCA !!
No tak, namiary byly dobre, bo stal b. daleko !

Ale ten moj ogromny potok z pod samych nog w Twojej obecnosci byl tez najwiekszy w czerwcu /ten gruby, co sie zlakomil na moja balse a wczesniej Ty przeszedles i ja z innymi muchami/!!

tonkin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 1:51, 05 Mar 2007    Temat postu:

Ach tak, ale za Tobą stoi doświadczenie pon. 20 lat dłuższe od mojego!
Możesz jednak czasem mnie docenić!
Pozdrawiam Mosca
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Herman




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Pon 11:11, 05 Mar 2007    Temat postu:

tonkin napisał:
Do Kol. Hermana !

Ale, moj mily KOLEGO na te ciurki co opisujesz idealny jest cylindryczny jedwab 70 €.

tonkin


Witam. Kolego Tonkin Wesoly , a dlaczego cylindryczny jedwabny jest taki dobry na krótkie odległości? Jest tak samo dobry jak DT czy WF na niedużych dystansach pod względem "rzutowym", czy też jest taki dobry bo jest tańszy niż odpowiedniki "profilowane". Pytam bo strasznie mnie temat jedwabnych sznurów interesuje Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michalm




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemonia - Zagłębie ;-)

PostWysłany: Pon 11:19, 05 Mar 2007    Temat postu:

Rafał w tym cytacie nie chodziło o łowienie na krótko.
To był komentarz do wydłuzania za wszelką cenę długości rzutu. A ryby stojące blisko też trzeba skusic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Pon 16:07, 05 Mar 2007    Temat postu:

Przy rzutach na niewielka odleglosc 6-7 m (a moze "ciut" dalej) taper sznura posiada niewielki wplyw na sam rzut.

Korzysci z zastosowania cylindrycznego sznura sa chyba widoczne, dalsze rzuty sa naturalnie mozliwe. Dlatego tez i kolor jego jest zielony, zeby dodatkowo nie ploszyc ryb.

ps. Mosca gdybym Ciebie nie docenial .......(evolucja to tez wyciaganie wnioskow) Uwaga

tonkin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 17:24, 05 Mar 2007    Temat postu:

Jeżeli chodzi o to czy WF czy DT to w moim przypadku DT Uwaga . Używałem przez kilka lat WF-ki i po przejściu na DT znacznie lepiej czuję pracę wędki i ... w ogóle lepiej mi on pasuje. Łowię max do 15-18 m, ale jest to moje subiektywne odczucie (a kolega mówił mi przy kupnie pierwszego sznurka nie bierz WF tylko DT ... no i miał rację Laughing ).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 23:19, 05 Mar 2007    Temat postu:

Michale, przepraszam. Źle Cię zrozumiałem! Podzielam Twoje zdanie o bezsensie ekstremalnie dalekich rzutów. Trzeba moim zdaniem takie trenować, ponieważ mogą się przydać, aczkolwiek bardzo rzadko. Wytrenowanie ekstremalnie dalekiego rzutu profituje przy krótszym rzucie, dodając mu celności. Jednym zdaniem, trenuję, ale rzadko stosuję.
Ja zakatowałem ostatnio Mitchell torpedo.taper WF6F i Hardy Dry Ice Blue WF6F. Mitchell, choć stary (leżał w szafie), wytrzymał dwa razy tyle, co Hardy, którym pod koniec sezonu, nie dało się już łowić.(Jeśli to kogoś interesuje, mogę puścić fotki sznurów). Stwierdziłem, że przy krótkich dystansach, na małych rzekach (tak łowię najczęściej), WF, to wyrzucona kasa. Jednak przy dystansie pow. 10m, WF-ka, jaka by nie była, jest o niebo lepsza. Sith, miałeś chyba jakiś wyjątkowo nieudany egzemplarz, albo nie korzystałeś z jego możliwości?! Choć przy rzutach 15-18 m., wyższość WF-ki powinna być zdecydowanie wyczuwalna. DT jest GRUBY w środkowej części, a ona dotyka wędki przy rzucie na 12 m. Przy 15-18 metrach dotykasz szczytową przelotką prawdziwego GRUBASA, i tak ciągnie się to przez parę metrów, by zacząć się zwężać w stronę przyponu.W WF-ce, przy takim rzucie, dotykasz cienkiej cylindrycznej części, która w odległości paru metrów przechodzi w pogrubioną głowicę rzutową, dającą energię Twojemu rzutowi. Masz tą głowicę niejako na smyczy, bardzo czułej, bo cienkiej. Leci ona idealnie tam, gdzie chcesz.
Koniczny odcinek od głowicy, do przyponu, pozwala na precyzyjne, delikatne położenie muchy. To moje doświadczenia w wielkim skrócie. W taki sposób dostrzegam różnice pomiędzy DT i WF. Może, któryś z kolegów ma inne. Chętnie poczytam.
Pozdrawiam Mosca
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michalm




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemonia - Zagłębie ;-)

PostWysłany: Pon 23:31, 05 Mar 2007    Temat postu:

Co do dośw. J. Kowalskiego.
Pisał, że długość rzutów w zawodniczym łowieniu ma szczególne znaczenie na łodzi.
Bo ten kto umie dalej podać muchę jako pierwszy może siegnać miejscówki.
A facet wie co mówi. Kariera A. Sikory to w dużym stopniu jego zasługa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kuba Chruszczewski




Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myślenice

PostWysłany: Wto 9:31, 06 Mar 2007    Temat postu:

michalm napisał:
Kariera A. Sikory to w dużym stopniu jego zasługa.


Michał, masz na myśli karierę zawodniczą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michalm




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemonia - Zagłębie ;-)

PostWysłany: Wto 9:56, 06 Mar 2007    Temat postu:

Tak

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tonkin
Przyjaciel forum



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Wto 16:52, 06 Mar 2007    Temat postu:

Mosca, z Twoja instrukcja mozna isc prosto do sklepu, lepiej wytlumaczyc nie mozna.

Niektorym zaoszczedziles kupowania adekwatnej literatury w tym temacie !

Dotyczy to jednak tradycyjnych WF i DT !
W ostatnich czasach pojawilo sie bardzo duzo nowych "wynalazkow" posiadajacych "niuanse" w swojej konstrukcji.
Sznury te jednak przeznaczone sa dla konkretnych warunkow, a my nie chcemy nosic ze soba nad wode pelnego plecaka zapasowych szpul.

Koszyk sluzy mianowicie do noszenia......, Kuba mowi "szkoda tracic czasu na niepicie piwa". I dobrze prawi !

obojetnie jakiego, niemniej Wink

-napietego sznura- Wink

zyczy tonkin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michalm




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemonia - Zagłębie ;-)

PostWysłany: Wto 18:50, 06 Mar 2007    Temat postu:

KOledzy mam jednak wrażenie, że wszelkich operacji na sznurze typu np mending łatwiej dokonac DT. Ponieważ masa sznura największa przy wędce zmniejsza się stopniowo wraz z odległością.
Roll cast też powinien być łatwiejszy przy DT


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 21:11, 06 Mar 2007    Temat postu:

Święta racja Michale! Energia przyłożona do sznura w jego "grubej" części (DT), podrywa coraz cieńszy sznur, słabnąc stopniowo w kierunku przyponu.
Przy "Rollmopsie" na WF-ce energię przykładamy do cienkiej części sznura i gdy dobiegnie ona do ciężkiej głowicy rzutowej, poderwie ją ledwie z wody, bądź "zdechnie"(energia). Ja nie dopisałem w moim poście, skróconym jeśli chodzi o ten temat do granic możliwości, że miałem na myśli rzut klasyczny, z poderwaniem linki z wody i odrzutem za siebie! Przepraszam!
Oglądacie moje fotki, rzek, na których łowię. 90% pstrągów w sezonie pada na suchą, a tą, kiepsko się kładzie "Rollmopsem". Może dlatego w moim wywodzie miałem na myśli rzut klasyczny.
Pozdrawiam Mosca
Ps. Wiosną pachnie w Kotlinie...

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Strona Główna -> Sprzet Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin