Forum

Kuba Chruszczewski

Pigwówka która piliśmy na Zlocie sanowym i wczoraj nad CP jest w wykonaniu banalnie prosta.
Owoce pigwy , najlepiej zebrane po pierwszych przymrozkach należy pokroić możliwie drobno , usuwając gniazda nasienne. W słoju zasypać owoce cukrem , na oko w zasadzie, tak gdzieś 1/1 objętościowo. Poczekać, aż powstanie syrop. Zlać syrop( owoców nie wyrzucać!)i wymieszać go z wódką, najlepiej samodzielnie zrobioną ze spirytusu , taką o mocy 60-70%. Uwaga - nie powinno się zalewać syropu czystym spirytusem, może zabić w pigwie to, co w niej wartościowe. Syrop zaprawiony wstępnie powinien postać 2-3 dni. Potem można go wzmacniać( teraz można już czystym spirytusem) lub rozcieńczać do uzyskania żądanej mocy - osobiście preferuję stężenie finalne na poziomie około 45%. Pigwówka może nam wyjść nieco kwaśna - nie każdy taką lubi. W takim przypadku dobrze działa zaprawienie jej miodówką, oczywiście też najlepiej własnej produkcji.
Smacznego Jezyk

.
PS:Tomek Bogdanowicz twierdzi, że ze względu na wielkie bogactwo witamin w pigwówce( w tym głównie C), kac jako taki nie ma nawet szans się zacząć, ginie w zarodku.

Edit: O ważnej rzeczy zapomniałem - owoce pozostałe po "pierwszym tłoczeniu" należy zalać wódką i dać im postać.Powstaje coś całkiem fajnego, troszkę mniej intensywnego w smaku, ale jak najbardziej wypijalnego.

Gość

Kuba,
Techniczne pytanie:
PIGWA (to-to duże gruszkowate w kształcie) czy mylnie "wołany" pigwa PIGWOWIEC (takie małe, aromatyczne "jabłuszka")?

Kuba Chruszczewski

To drugie...Tych "gruszkowatych" chyba nie widziałem nigdy.

Marek Kowalski

Kuba Chruszczewski

Hehe, Marku, te, z których pędzę są twarde jak dwa fixy...pomimo tego, że mam czym kroić ( Mruga

), to jednak bez odcisków na palcach przeważnie się nie obywa. Tak sie złożyło, ze w tym roku postanowiłem przetestować moje żelastwo właśnie pod kątem przydatności do obróbki pigwy:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Kuba, po zdjęciach widzę, że zdecydowanie siekasz PIGWOWCA. W dodatku niedojrzałego. Nalewka na nim jest m.in. super jako dodatek do herbatki, np. zamiast rumu. Mój ojciec taką robił.
Pigwa jest właśnie ciut włochata i gruszkowata.
cyt. za A.Sapkowskim "...z miłością jest jak z gruszką. Opiszcie mi kształt gruszki." Laughing

Grzes D.

Kuba moze poprostu kup Brzeszczot bedzie prosciej.
Ja przezornie wczoraj kupilem w tesco i pigwe i pigwowca... sliwki mam zamrozone Wesoly

cygant

Kuba widze tam "opinela" , nosze się z zamiarem nabycia 12stki w wersji carbon, jaka jest twoja opinia o tym nożu?

Kuba Chruszczewski

Tomek, "12'' węglowa to kultowy nożyk Very Happy

. Dużo lepsza agresywność cięcia w porównaniu z nierdzewnymi. Ale... to ostrze , o które trzeba dbać, bo po prostu rdzewieje. Wyjściem jest zastosowanie tak zwanej ''musztardyzacji". Należy nożyk wstępnie poddać działaniu jakiegoś produktu spożywczego o "żrącym" charakterze. Można na przykład ciasno owinąć ostrze sznurkiem konopnym i wsadzić na dobę do octu. Powstanie bardzo fajny, pasiasty wzór na ostrzu( cos w rodzaju tiger strips na nożach taktycznych ) i równocześnie ochronna powłoka, która częściowo zabezpieczy ostrze przed korozją. Ale w dalszym ciągu nie można zapomnieć o stałej opiece, po każdym użyciu trzeba dokładnie umyć i wytrzeć. Jeżeli na ryby, to jednak chyba polecałbym nierdzewną wersję, a węglówkę do domu, gdzie łatwiej o właściwą pielęgnację.

[link widoczny dla zalogowanych]
Przejrzyj ten wątek, jest tu sporo o opinelkach, w tym rady, jak zastosować musztardyzację + fotki jak wygląda po.

PS: Zdaje się, że wpadłeś, uważaj, nożofilia jest w zasadzie nieuleczalna Wink

.

cygant

Dwie choroby już mnie męczą , to i trzecia do kompletu pasuje Mruga

Właśnie z premedytacją celuje w węglówke , coby dbać i pieścić...no i tak jakoś fajniej się prezentuje niż inoxy.

misio

Kuba Chruszczewski

He he, zdaje się, że niedługo trzeba będzie założyć nowy dział na forum..
Proponuję nazwę "Nożem go!" Wink

.

cygant

Misio dawaj foty Twisted Evil

Kuba Chruszczewski

Grzes D.

[quote="Kuba Chruszczewski
w "OF", bo nas tu zaraz przepedzą... Przestraszony

[/quote]
no !!!!!!
Moge wam dzial zrobic bo i we mnie cos tam sie robi ze ogladam sie za ostrzami.....

Kuba Chruszczewski

Zaraz tam nowy dział to może( na razie Wink

) nie...Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Myślę, ze póki co to OFF wystarczy. A z czasem może rzeczywiście pomyślmy o takim dziale "sprzęt poza wędkarski". Latarki, noże, ciuchy, wszelkie terenowo-taktyczno -campingowe gadżety, jest tego w cholerę i wszyscy używamy...

misio

marysia

Kuba, noże, nożami. Ale powiedz kochany gdzie dostac pigwę? szukałem. Nie znalazłem !! Dupa blada.

cygant

Najlepiej poszperaj po ogródkach działkowych Mruga

, choć wydaje mi się, że już wszystko będzie zebrane.